Wydarzenia, które miały miejsce tego dnia w leśniczówce w pobliżu miejscowości Jurgi (gm. Goworowo, pow. Ostrołęka), stanowiły część bezwzględnego planu funkcjonariuszy bezpieki zmierzających do likwidacji oddziału partyzanckiego dowodzonego przez Jana Kmiołka ps. „Wir”, „Fala”, „Mazurek”.
Realizacją tego planu, w ramach sprawy operacyjnej o krypt. „Lancet”, zajmował się Edward Wasilewski, wprowadzony podstępem do oddziału agent bezpieki o ps. „Wierny”, „Huragan”, „Ramzes”, „Marek”.
Zdrajca w szeregach
Podając się za „kapitana Marka”, emisariusza podziemnej organizacji niepodległościowej, zdobył zaufanie partyzantów oraz uzyskał niebagatelny wpływ na funkcjonowanie oddziału. Pozbył się też dowódcy – w konsekwencji jego działań Jan Kmiołek wyjechał do Katowic, gdzie został aresztowany 27 sierpnia 1951 r.
Następne działania „kapitana Marka” zostały skierowane przeciwko pozostałym członkom oddziału partyzanckiego: Franciszkowi Kmiołkowi ps. „Bogdan”, Franciszkowi Ampulskiemu ps. „Tęcza” oraz Julianowi Nasiadce ps. „Ostry”.
Zaplanowano zwabienie ich w zasadzkę. Przynętę stanowiła informacja o mającej dotrzeć do oddziału radiostacji wraz z obsługującymi ją radzistami. Zadaniem patrolu „Bogdana” miała być ochrona radiostacji i jej obsługi. Niepodejrzewający podstępu partyzanci zostali zwabieni do leśniczówki niedaleko m. Jurgi, gdzie 15 września „kapitan Marek” przekazał im radiostację i nakazał:
„[…] sprzęt ten ukryć na punkcie w leśniczówce K. i pilnie strzec go do czasu przybycia rzekomych radzistów […]”.
W okrążeniu
Akcję rozpoczęto 16 września o świcie. Uczestniczyli w niej: 1. i 3. kompania oraz pluton zwiadu II Baonu z I Brygady KBW, a także funkcjonariusze UB. Zdecydowano, że obie kompanie wejdą w skład „grupy okrążeniowej”, natomiast szturm przeprowadzi pluton zwiadu, zaopatrzony w gaz łzawiący, psy służbowe i radiostację.
Około godz. 5.00, poprowadzeni do leśniczówki przez agenta „Marka”, żołnierze KBW okrążyli jej zabudowania. Pół godziny później podchodząca do stodoły grupa szturmowa została zauważona przez otoczonych partyzantów. Padły pierwsze strzały: kula uszkodziła żołnierzowi KBW rękaw munduru, jednak nie został on ranny. Wywiązała się obustronna strzelanina, w trakcie której partyzanci, próbując przedrzeć się przez pierścień oblężenia, rzucili
„[…] trzy granaty obronne, jak również wyszli ze stodoły, zaczęli krzyczeć do żołnierzy aby wycofali się”.
Niestety wybuchy granatów wywołały pożar stodoły.
Według opisu akcji operacyjnej, przeprowadzonej przeciwko patrolowi „Bogdana”, Franciszek Kmiołek i Franciszek Ampulski zostali w trakcie walki ranni. Ostatecznie obaj ponieśli śmierć z ręki „Ostrego” (pisownia zgodna z oryginałem):
„Zaraz po wrzuceniu granatu […] bandyta ps. »Tęcza« i dowódca patrolu ps. »Bogdan« wybiegli przeciwnymi drzwiami na dwór […]. Północna część obstawy, widząc to, otworzyła po nich ogień raniąc obóch powyżej kolan. Po wybuchu granatu ze stodoły tymi samymi drzwiami wybiegł ostatni bandyta ps. „Ostry” ubrany po cywilnemu, widząc rannych bandytów, z których jeden klęcząc trzymał ręce do góry, z P.M.-43 oddał do nich klika serii, trafiając jednego i drugiego w głowę. Ta sama część obstawy otworzyła ponownie silny ogień, trafiając bandytę „Ostry” trzema pociskami w brzuch i jednym w szczękę. Bandyci zostali zabici 5. do 9. m. na północ od stodoły”.
Ślady doczesne
Po ustaniu walk, żołnierze KBW wraz z członkami przybyłej na miejsce ochotniczej straży pożarnej i mieszkańcami okolicznych wiosek ugasili palące się szczątki stodoły i zapobiegli rozprzestrzenianiu się pożaru na pozostałe zabudowania. Na pogorzelisku odnaleziono spalone resztki dostarczonej wcześniej przez agenta bezpieki radiostacji.
Akcję zakończono ok. godz. 8.00. Ciała zabitych partyzantów zostały przewiezione do prosektorium przy ul. Oczki w Warszawie. Ich dalszy los pozostaje nieznany.
Przebieg wydarzeń, do których doszło 16 września 1951 r., znany jest nam przede wszystkim z akt sprawy operacyjnej o krypt. „Lancet”, zawierających raporty składane przez „zasłużonego” agenta bezpieki, Edwarda Wasilewskiego, oraz przez funkcjonariuszy UB prowadzących akcje skierowane przeciwko żołnierzom podziemia niepodległościowego. Ich narrację uzupełnia „Opis akcji operacyjnej przeprowadzonej przeciwko patrolowi »Bogdana« z bandy »Kmiołka« w dniu 16.09.1951 roku” zatwierdzony przez mjr. Michała Kubaszka, dowódcę I Brygady KBW, i kpt. Antoniego Bobina, wz. szefa Sztabu.
Twarze bohaterów przedstawionych powyżej wydarzeń możemy poznać dzięki wyjątkowej teczce zawierającej fotografie żołnierzy podziemia niepodległościowego z pow. Ostrów Mazowiecka. Przetrwały one do naszych czasów za sprawą ppor. Jerzego Kossewskiego, funkcjonariusza Powiatowego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Publicznego w Ostrowi Mazowieckiej, który uznał, że mają wartość historyczną i przekazał je w 1956 r. do Archiwum Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie.
Więcej interesujących materiałów na profilu Archiwum IPN