Studencki Komitet Solidarności w Kielcach
Pod koniec lat 70. XX wieku Kielce były niewielkim ośrodkiem akademickim, ale również tutaj docierali emisariusze studenckich środowisk opozycyjnych, głównie z Krakowa.
Za późno na sprawiedliwość? Śledztwo w sprawie śmierci Stanisława Pyjasa
Rano, 7 maja 1977 r., na klatce schodowej kamienicy przy ul. Szewskiej 7 w Krakowie, znaleziono zwłoki nieznanego mężczyzny. Prowadzący na miejscu czynności śledcze funkcjonariusze MO ustalili, że było to ciało Stanisława Pyjasa, syna Stanisława, ur. 4 sierpnia 1953 r. w Krynkach, studenta polonistyki i filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego.
List wrocławskich naukowców w obronie KOR
W maju 1977 r. olbrzymim wstrząsem dla wszystkich środowisk opozycyjnych była śmierć studenta V roku filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego, współpracownika KOR Stanisława Pyjasa. Jego ciało znaleziono w bramie przy ul. Szewskiej w Krakowie.
Kryptonim „Wasale”. Służba Bezpieczeństwa wobec Studenckich Komitetów Solidarności 1977–1980
Środowisko studenckie wielokrotnie wyrażało swój sprzeciw wobec komunistycznej dyktatury. Już w grudniu 1945 r. doszło w Łodzi do masowych protestów związanych z zabójstwem studentki tamtejszego uniwersytetu, Marii Tyrankiewicz. W maju kolejnego roku po masowych demonstracjach w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja fala strajków ogarnęła większość uczelni. W styczniu 1947 r., tuż przed wyborami do Sejmu, strajk objął oba lubelskie uniwersytety (KUL i UMCS), przez kilka dni trwały uliczne manifestacje uczniów i studentów.
Studencki Komitet Solidarności we Wrocławiu 1977–1980
Studenckie Komitety Solidarności powstały w pięciu ośrodkach akademickich na przełomie 1977 i 1978 r. Impulsem do ich organizowania było zamordowanie Stanisława Pyjasa, krakowskiego studenta i współpracownika Komitetu Obrony Robotników.
Oddychać swobodnie. Studencki Komitet Solidarności w Krakowie (1977-1980)
Pisząc o zakazanym myśleniu, Szymborska trafiła w sedno dążeń i aspiracji młodych ludzi, krakowskich studentów, którymi w połowie lat siedemdziesiątych XX wieku po raz pierwszy zajęła się komunistyczna policja polityczna, dlatego właśnie, że ośmielili się samodzielnie poszukiwać prawdy i popłynąć pod prąd w rzece propagandowego kłamstwa.