Proszę czekać,
trwa ładowanie strony...

Józef Kuraś „Ogień” i Zgrupowanie Partyzanckie „Błyskawica”

Autor: Dawid Golik, Maciej Korkuć 2019

Józef Kuraś urodził się 23 października 1915 r. w gorczańskiej wsi Waksmund, w rodzinie o silnych tradycjach patriotycznych i obywatelskich. Od 1934 r. był członkiem Stronnictwa Ludowego, natomiast od listopada 1936 r. do września 1938 r. pełnił zasadniczą służbę wojskową – najpierw w szeregach 2. Pułku Strzelców Podhalańskich w Sanoku, a następnie, od marca 1937 r., w Korpusie Ochrony Pogranicza. 29 marca 1937 r. został przydzielony do Pułku KOP „Głębokie” i służył kolejno w Batalionach KOP „Berezwecz” i „Słobódka”.

 

25 września 1938 r. Kuraś został przeniesiony do rezerwy i powrócił do rodzinnego Waksmundu. W przededniu wybuchu wojny uczestniczył jeszcze w dodatkowych ćwiczeniach wojskowych, a 24 sierpnia 1939 r. został zmobilizowany i wcielony do szeregów 1. Pułku Strzelców Podhalańskich z Nowego Sącza.

Od 1 września 1939 r. przyszły partyzant walczył w stopniu kaprala w wojnie obronnej Polski. Wraz z całym 1. PSP bronił granic Polski przed najazdem wojsk niemieckich i słowackich na południowym odcinku frontu. Uniknął niewoli i w październiku 1939 r. powrócił na Podhale, gdzie bardzo szybko zaangażował się w działalność konspiracyjną w Organizacji Orła Białego, która w tym rejonie Polski stała się podstawą struktur Związku Walki Zbrojnej. Przysięgę w ZWZ złożył już w marcu 1940 r. W tym samym roku przypadkowo aresztowany przez niemiecki patrol, rozbroił wartownika i uciekł z aresztu. W 1941 r. przystąpił do powiązanej z ZWZ i konspiracyjnym Stronnictwem Ludowym „Roch” podhalańskiej organi­ zacji niepodległościowej pod nazwą Konfederacja Tatrzańska, stawiającej sobie za cel obronę polskości i honoru góralszczyzny, której wizerunek zszargali kolaboranci i orędownicy idei Goralenvolku pokroju Wacława Krzeptowskiego. Konfederacja Tatrzańska była regionalną organizacją, podkreślającą jednak przywiązanie do władz RP na Wychodźstwie. Należało do niej równolegle wielu ludzi związanych ze strukturami konspiracyj­nymi ruchu ludowego oraz ZWZ - ­AK. Kuraś, pod pseudonimem „Orzeł”, był w jej szeregach dowódcą wypadowej grupy dywersyjnej.
 

Po rozbiciu Konfederacji przez Niemców podkomendni Józefa Kurasia stali się trzonem jednego z pierwszych oddziałów partyzanckich Armii Krajowej na Podhalu – o kryptonimie „Wilk”. Dowodzili nim kolejno: por. Władysław Szczypka „Lech”, ppor. Jan Stachura „Adam” i por. Krystyn Więckowski „Zawisza”. Kuraś pełnił funkcję szefa oddziału, został też awansowany do stopnia plutonowego. W odwecie za działalność par­ tyzancką 29 czerwca 1943 r. Niemcy zamordowali jego siedemdziesięcio­ trzyletniego ojca, żonę Elżbietę oraz dwuletniego synka Zbyszka. Ciała pomordowanych i cały dom oblano benzyną i podpalono, zabraniając ludziom gaszenia pożaru. Dla upamiętnienia tej zbrodni przyjął pseudo­ nim „Ogień”.
 

Pod rozkazami „Lecha” i „Adama” Kuraś uczestniczył w wielu akcjach oddziału „Wilk”. W końcu grudnia 1943 r., w czasie nieobecności dowódcy, Niemcy zaskoczyli partyzantów i rozbili ich obóz. W walce zginęło dwóch ludzi. „Ogień”, który dowodził oddziałem w zastępstwie „Zawiszy”, został przez niego obarczony pełną odpowiedzialnością za te wydarzenia. Mimo wysyłanych przez Kurasia raportów do Komendy Okręgu AK Kraków i próśb o szczegółowe śledztwo „Zawisza” wydał podkomendnym rozkaz zastrzelenia „Ognia”. W takiej atmosferze wiosną 1944 r. „Ogień” znalazł się poza szerega­ mi AK, otrzymał jednak stosunkowo szybko propozycję sformalizowania współpracy z ludowcami, współtworzącymi cywilny pion Polskiego Państwa Podziemnego. Przyjął ją. Jego oddział został wówczas zakwalifikowany jako Oddział Specjalny Ludowej Straży Bezpieczeństwa, czyli zbrojnej formacji konspiracyjnego Stronnictwa Ludowego „Roch” w powiecie nowotarskim.

 

Pobierz