Proszę czekać,
trwa ładowanie strony...

Akcja „Dora”. Pacyfikacja Krzeczowa

Autor: Piotr Sadowski 2023

Okres II wojny światowej stanowił dla polskiego społeczeństwa najcięższą próbę dziejową. Obszary wiejskie zostały szczególnie dotknięte represjami. Zmasowane akcje pacyfikacyjne wymierzone w konkretne miejscowości Niemcy podjęli w połowie 1943 r. 20 czerwca jedną z pierwszych ofiar nowej, brutalnej polityki okupanta stała się niewielka wieś Krzeczów w Beskidzie Wyspowym.

 

20 czerwca 1943 r. okupanci przeprowadzili zakrojoną na szeroką skalę akcję pacyfikacyjną, mającą na celu likwidację współpracowników podziemia niepodległościowego w rejonie Krzeczowa. Pretekstem do operacji była działalność konspiracyjna grupy „Juranda”, nieznanego bliżej na tym terenie człowieka, prawdopodobnie związanego z podziemiem narodowym. Osoba ta w krótkim czasie zbudowała w okolicach Krzeczowa, Tenczyna i Łętowni siatkę współpracowników, nie zachowując jednak należytej ostrożności. Zwróciło to uwagę konfidentów niemieckich i celowo wysyłanych w teren agentów-prowokatorów.

Dzięki uzyskanym w ten sposób informacjom Niemcy zaplanowali specjalną akcję przeciw „bandytom”, której nadali kryptonim „Dora”. Wzięło w niej udział prawdopodobnie kilkuset ludzi – nie tylko funkcjonariuszy policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa z komisariatów w Zakopanem i Nowym Sączu, ale także oddziały żandarmerii i Wehrmachtu. Operacją dowodził zastępca szefa Gestapo z Zakopanego – SS-Sturmscharführer Richard Arno Sehmisch.

Okupanci okrążyli Krzeczów o świcie i stopniowo, pod groźbą użycia broni, zaganiali wszystkich mieszkańców do centrum wsi – na plac obok budowanej w tym czasie remizy strażackiej. Po drodze, rzekomo na skutek strzałów, jakie miały paść z jednego z budynków, zaczęto też rozstrzeliwać niektórych ludzi na miejscu. Strzelano też do tych, którzy próbowali uciekać.

Kiedy zgromadzono już wszystkich znalezionych we wsi mieszkańców w jednym miejscu, kazano im położyć się na ziemi, a następnie na podstawie przygotowanych wcześniej list zaczęto brutalne przesłuchania. Zakończyły się one późnym popołudniem, gdy doraźny sąd policyjny skazał na karę śmierci dziewięć osób, wśród nich sołtysa Krzeczowa Jana Rapacza oraz pochodzącego z tej miejscowości ks. Franciszka Czubina. Całą tę grupę odprowadzono na miejscowy cmentarz i tam rozstrzelano. Łącznie w Krzeczowie zginęło tego dnia 19 osób, natomiast trzy następne zastrzelone zostały w pobliskim Tenczynie.

 

Pobierz