Proszę czekać,
trwa ładowanie strony...

„Przystanek Historia” w Polskim Radio – 13 kwietnia 2022 r.

2022

Audycja została wyemitowana w środę, 13 kwietnia 2022 r., w Programie I Polskiego Radia.

 

Kwiecień to dla Polaków miesiąc szczególny, wspominamy wówczas ofiary zbrodni katyńskiej. W roku 1940 Sowieci zamordowali ponad 21 tys. polskich oficerów. Decyzję w tej sprawie podpisał Józef Stalin, a realizował ją szef NKWD Ławrientij Beria.

 

Przez dziesięciolecia Związek Sowiecki zaprzeczał, że ponosi winę za zbrodnię katyńską. 

Przełom nastąpił 21 kwietnia 1987 roku. Wówczas wydano zgodę na powstanie komisji do wyjaśnienia "wspólnych problemów historycznych". Dziś nasza wiedza na temat Katynia jest zdecydowanie większa, choć nadal są zagadnienia wymagające zbadania i wyjaśnienia. A jak wygląda to w samej Rosji?

 

"Memoriał". By ofiary trwały w naszej pamięci

W styczniu 1989 roku w Rosji powołano Stowarzyszenie "Memoriał", które zajmowało się badaniami historycznymi i propagowaniem wiedzy na temat ofiar represji radzieckich, również w okresie stalinowskim. Pod koniec ubiegłego roku, decyzją Sądu Najwyższego Rosji, "Memoriał" został jednak zamknięty. - Sądzę, że będzie to miało bardzo duży wpływ na informowanie opinii publicznej przede wszystkim w samej Federacji Rosyjskiej. Przekazywanie tej wiedzy przez badaczy rosyjskich na pewno miało większe przełożenie niż informacje, które przekazują badacze zza granicy - mówi dr Joanna Żelazko, p.o. naczelnik Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Łodzi.

Stowarzyszenie "Memoriał" poza dokumentowaniem zbrodni, zajmowało się również upamiętnianiem ofiar. Jego przedstawiciele ufundowali m.in. jedną z tablic na budynku byłego NKWD w Twerze, poświęconą jeńcom obozu w Ostaszkowie. Drugą ufundowały Rodziny Katyńskie. - To upamiętnienie zostało ostatecznie zdjęte, co zresztą "Memoriał" oprotestowywał. To jest zacieranie informacji w pamięci ludzkiej, co przekłada się na zapomnienie, a także fałszowanie tych informacji w przestrzeni publicznej - mówi gość audycji "Przystanek Historia". Dodaje też, że wiedza ogólnospołeczna Rosjan w tej kwestii jest niewielka.

 

Jak daleko do pełnej prawdy?

13 kwietnia 1990 roku Rosja oficjalnie przyznała się do popełnienia zbrodni katyńskiej. Zanim to nastąpiło, duże zasługi położyli dziennikarze tacy jak Aleksiej Pamiatnych. - Momentem przełomowym był wgląd prof. Natalii Lebiediewej w akta Archiwum Specjalnego w Moskwie. Jej publikacja prasowa z marca 1990 roku, informacje, które odnalazła w tych dokumentach, pośrednio już potwierdzały winę NKWD za tę zbrodnię - wyjaśnia dr Joanna Żelazko.

Faktem pozostaje jednak, że wielu autorów, dziennikarzy i badaczy nadal wszystkiemu zaprzecza. Do pełnej prawdy wciąż więc daleko. Mało wiemy np. o mordowaniu tysięcy Polaków znajdujących się w więzieniach na Białorusi i Ukrainie, wcielonych do Związku Sowieckiego. Obecna sytuacja międzynarodowa dodatkowo komplikuje wszelkie starania. - Zawsze trzeba mieć nadzieję, że poznamy pełną prawdę, ale teraz będzie trudniej o dostęp do archiwów - podsumowuje gość audycji.

 

"Gra szyfrów". Nowy projekt gamingowy Instytutu Pamięci Narodowej

"Gra szyfrów" to projekt gamingowy przygotowany przez Instytut Pamięci Narodowej jako gra FPP, składająca się z trzech misji. Opisują one przebieg wojny polsko-bolszewickiej oraz wpływ polskiej kryptologii na jej zwycięski finał. Rozwiązania zastosowane w grze powstały na bazie materiałów źródłowych lub zostały dokładnie odwzorowane z historycznych eksponatów. Misje graczy to udokumentowane wydarzenia historyczne, a każdy z bohaterów ma inne, kluczowe dla wyników bitwy zadanie. 

 

Trzy misje 

"Gra szyfrów" pozwala wcielić się młodym ludziom w bohaterów polskiej kryptologii. Projekt przygotowany jest jako gra FPP (first person perspective) i składa się z trzech misji. - Gracz wciela się w postacie polskich kryptologów, więc tutaj mamy niesamowitą okazję, jako młode pokolenie, utożsamiać się z naszymi superbohaterami - mówi na antenie Programu 1 Polskiego Radia Magdalena Hajduk, dyrektor Biura Nowych Technologii IPN.

Fabuła rozpoczyna się pod koniec 1920 roku, kiedy to toczy się walka o Korosteń - kluczowy węzeł kolejowy oraz bazę techniczno-zaopatrzeniową. - Zależało nam szczególnie na tym, żeby fabuła kierowała atencje nie tylko wokół działań historycznych, odwzorowanych z historycznych eksponatów i miejsc, ale żeby przekonać młodych ludzi do tego, żeby zaczęli poznawać i odkrywać bohaterów i żeby mogli uczyć się od nich ponadczasowych wartości - podkreśla gość Jedynki. 

 

Zainteresowanie kryptologią 

Jak wyjaśnia Magdalena Hajduk, zanim powstała gra, przeprowadzone zostały badania na Pokoleniu Z pod kątem zainteresowań. - Okazało się, że jest to szyfrowanie, uczenie maszynowe i kryptologia. Jeżeli mamy okulary VR, to jeszcze dodatkowo przemycamy wiedzę na temat tego obszaru historii - mówi. - Mamy taką misję, żeby w tym wszystkim spojrzeć na to pokolenie z innej perspektywy, dać im szansę wypowiedzieć się, jak oni chcą tę historię odkrywać i żeby się wsłuchać w potrzeby Pokolenia Z - słyszymy. 

 

W audycji także:

- Książka: "Black Box. Wywiad jako instrument transferu technologii i wsparcia decyzji ekonomicznych w PRL 1955-1990". Ekspert: dr Mirosław Sikora, autor, OBBH IPN Katowice.
- Informacja o wybranych wydarzeniach organizowanych przez IPN oraz ciekawych artykułach na portalu przystanekhistoria.pl.