Artykuł
„O, mowu rudzinna, o, bałaku lwoski…”
„Zaczęło się to pewnego grudniowego wieczora w połowie lat pięćdziesiątych, kilka dni przed Wigilią świąt Bożego Narodzenia”, w euforii, „w radosnym, ale jakby przez łzy uniesieniu” Witold Szolginia napisał pierwszy w życiu wiersz „Wigilia”; z niepojętego dla niego nakazu – w gwarze swego miasta, był bowiem przekonany, że „jedynie tak, «bałakowo», będzie prawdziwie i autentycznie”.