Proszę czekać,
trwa ładowanie strony...

Promocja książki „Ignacy Matuszewski. Pisma wybrane”

Strona znajduje się w archiwum.

30
Stycznia
czwartek
18:00
Centrum Edukacyjne IPN Przystanek Historia w Szczecinie
Aleja Wojska Polskiego 21
70-470 Szczecin
zachodniopomorskie
Więcej wydarzeń

 

30 stycznia 2020 r. o godzi. 18.00 w Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia” w Szczecinie, al. Wojska Polskiego 21, odbędzie się promocja książki „Ignacy Matuszewski. Pisma wybrane”  t. 1: „Nie ma wolności bez wielkości”, t. 2: „O Polskę całą, wielką i wolną”. Spotkanie, organizowane przez Oddział Instytut Pamięci Narodowej w Szczecinie, Wojskowe Biuro Historyczne oraz Wydawnictwo LTW, będzie transmitowane na fanpage'u oddzialu szczeińskiego: @IPN.Szczecin

Z wprowadzenia Sławomira Cenckiewicza:

Oddajemy do rąk czytelników opowieść o pułkowniku Ignacym Matuszewskim (ur. 10 września 1891 r. – zm. 3 sierpnia 1946 r.) – niepospolitej i niezwykłej postaci polskiej polityki kilkudziesięciu zaledwie lat pierwszego półwiecza XX w. Niezwykłej, bo renesansowej, w dodatku niepodpartej pełną edukacją akademicką, ale ulepionej z gliny wielu kompetencji i zainteresowań, od poezji, prozy, muzyki, teatru i malarstwa, przez sport, ezoterykę, wojskowość i tajne służby, aż po ekonomię, historię, dyplomację, geopolitykę i politykę. To retrospektywna ze świadomie zaburzoną chronologią opowieść o wznoszeniu się tego niepospolitego człowieka na szczyt, począwszy od lat szczenięcych aż po kres śmierci nad Hudsonem. Bo każdy człowiek, a zwłaszcza polityk, powinien mieć swój szczyt; jakieś apogeum, zwieńczenie wysiłków, niekoniecznie zresztą zakończonych sukcesem. A szczytem Matuszewskiego była Ameryka – te pięć spędzonych w Nowym Jorku lat (1941–1946), kiedy stał się tam kimś na miarę Ignacego Paderewskiego w czasie I wojny światowej, i jak wielki pianista dał program i kierunek polityczny Polonii amerykańskiej i był jej faktycznym przywódcą. Jest jednak między obu postaciami jedna „drobna” różnica: Matuszewski w odróżnieniu od Paderewskiego nie znalazł w Ameryce poparcia wśród elit amerykańskich, które zamiast go wspierać, rzuciły przeciw niemu wielką państwową machinę, by go zniszczyć. Amerykańską scenę znalazł sobie sam, bo sceny dla swojej politycznej ekspresji w gruncie rzeczy nigdy nie dostał. Także w międzywojennej Polsce.


okładka broszury poświęconej Ignacemu Matuszewskiemu
okładka broszury poświęconej Ignacemu Matuszewskiemu

 

Cofnij się