Proszę czekać,
trwa ładowanie strony...

Dekada Solidarności

Zaczęło się w 1978 r., kiedy 16 października świat dowiedział się, że 264. papieżem został Polak – kardynał Karol Wojtyła z Krakowa. Rok później nowy Ojciec Święty odwiedził swoją ojczyznę, a na spotkanie z nim udały się miliony rodaków. Polacy zobaczyli jak wielu z nich nie chce żyć w komunistycznym kłamstwie. W zniewolonym i zmęczonym narodzie zaczęła kiełkować nadzieja.


Latem 1980 r. kraj ogarnęła fala strajków. Symbolem protestów stała się Stocznia Gdańska i 21 postulatów wywieszonych na bramie tego zakładu. Władza była bezradna wobec szerokiego i zorganizowanego protestu, musiała zasiąść do rozmów. W ich efekcie powstał Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”. Nie była to jednak zwykła organizacja pracownicza, ale ogromny ruch, który dawał Polakom możliwość przeciwstawienia się wszechwładzy komunistów. Do „Solidarności” wstąpiło kilka milionów Polaków. Połączyła ich nadzieja, że wspólnie wiele rzeczy można zmienić na lepsze. 


Komuniści nie chcieli godzić się na postulaty „Solidarności”. Początkowe i wymuszone ustępstwa zaczęli zastępować zwodzeniem i wszechobecną inwigilacją. W grudniu 1981 r. gotowi byli do użycia siły. Masakra w katowickiej kopalni „Wujek” nie pozostawiła złudzeń. Czerwona dyktatura nie miała skrupułów dając do zrozumienia, że nie zawaha się strzelać do protestujących. Wolna Polska po raz kolejny została zepchnięta pod ziemię. 

Co wiesz na temat lat osiemdziesiątych? 
Zapraszamy do udziału w niełatwym quizie. 

 

Krok 1/11

Nie każdy wie lub pamięta, że słynny Polski Sierpień poprzedziły protesty robotnicze w lipcu 1980 r., kiedy to zastrajkowali mieszkańcy: